Jak substancje zawarte w kakao oddziałują na życie seksualne?
Kakao wytwarzane jest z nasion kakaowca i przede wszystkim znane jest jako brązowy, słodki napój i składnik czekolad. Jest również źródłem prozdrowotnych składników odżywczych. Można wśród nich wymienić: przeciwutleniacze, żelazo, wapń, magnez, potas, fosfor oraz cynk. To właśnie te składniki zwiększają nasz popęd seksualny. W jaki sposób?
- Fosfor wpływa na zwiększanie aktywności płciowej – to on podtrzymuje poczucie pożądania. Niedobory fosforu w diecie skutkują zaburzeniami w produkcji męskiego nasienia.
- Cynk determinuje rozwój męskich organów płciowych.
- Magnez odpowiada za przewodzenie impulsów w komórkach nerwowych, przez co wpływa również na potencję.
- Potas jest obowiązkowym składnikiem do prawidłowej pracy naszego serca. Niedobór tego makroelementu skutecznie osłabia popęd seksualny.
Połączenie fosforu, cynku, magnezu i potasu pozytywnie wpływa na poprawę koncentracji oraz niweluje stres, który jest jednym z czynników blokujących męską potencję.
Polifenole, przeciwutleniacze zawarte w kakao, obniżają ciśnienie tętnicze krwi, stężenie „złej” frakcji cholesterolu i wykazują działanie przeciwzakrzepowe.
Witamina A, witamina E oraz witaminy z grupy B wpływają na funkcjonowanie układu nerwowego, a także działają przeciwutleniająco, zwalczając wolne rodniki.
Witamina A oraz E określane są jako „witaminy młodości” – wykazują działanie przciwstarzeniowe i oddziałują na nasz zewnętrzny wygląd. To dzięki nim skóra jest promienna.
Kakao źródłem hormonów szczęścia?
W niektórych źródłach możemy spotkać się z określeniem, że kakao jest źródłem hormonu szczęścia. Niestety, nie jest one do końca prawdziwe. W składzie kakao znajduje się neuroprzekaźnik nazywany anandamidem. Mimo iż wykazuje działanie bardzo podobne do endorfin, to nie powinien być określany hormonem szczęścia, ponieważ do tej grupy należą: serotonina, dopamina, oksytocyna oraz wymienione wyżej endorfiny.
W jaki sposób anandamid oddziałuje na nasz organizm? Przede wszystkim relaksuje, uspokaja i determinuje pojawienie się poczucia szczęścia. Reguluje również funkcje poznawcze i układ sercowo-naczyniowy. Zwiększa pewność siebie i, co najważniejsze w kwestii kakao jako naturalnego afrodyzjaka, pobudza pożądanie seksualne.
W ziarnach kakaowca zawarta jest również fenyloetyloamina, która determinuje uwalnianie hormonów szczęścia oraz wzbudza w nas stan ekscytacji. Dzięki niej poprawia się nasz humor oraz zwiększa się libido, czyli ochota na seks.
W składzie kakao warto również wymienić tryptofan, który jest prekursorem serotoniny. Ten hormon tkankowy i neuroprzekaźnik odpowiada za regulację ciśnienia krwi, kontroluje nastrój, wpływa na samopoczucie i na nasze potrzeby seksualne.
Czy kakao rzeczywiście jest afrodyzjakiem?
Regularne spożywanie kakao może poprawić naszą sprawność seksualną, a także wpłynąć na libido i potencję. Warunkują to neuroprzekaźniki, makroelementy oraz witaminy, które możemy znaleźć w produkcie z nasion kakaowca.