Laserowa korekcja wad wzroku jako jedna z najbardziej zindywidualizowanych procedur medycznych XXI wieku

Sposób myślenia współczesnych ludzi o wadach wzroku ulega radykalnym przemianom: na okulary lub soczewki kontaktowe decydujemy się dopiero wtedy, kiedy okulista obwieszcza nam, że istnieją bezwzględne przeciwwskazania do laserowej korekcji wzroku.

Laserowa korekcja wad wzroku

Jeszcze kilka-kilkanaście lat temu było dokładnie odwrotnie! 

Jedna z popularniejszych procedur medycznych

Obecnie laserowa korekcja wad wzroku stała się jedną z popularniejszych procedur medycznych, a pacjenci przestali postrzegać zabieg laserem jako trudny, obarczony ryzykiem i zbyt drogi. Kiedyś zarezerwowany niemal wyłącznie dla celebrytów, dziś rozważany jest równie często, jak zakup modnych drogich opraw okularowych. Dlaczego? Bo korekcja wady wzroku laserem to po prostu likwidacja tej wady. 

Chirurgia refrakcyjna poczyniła takie postępy, że dziś już na szczęście warunków bezwzględnych, czyli takich, które bezdyskusyjnie nie pozwalają na poddanie się laserowej korekcji wzroku, jest stosunkowo niewiele. Jeśli natomiast okulista mówi, że chwilowo istnieją przeciwwskazania do zabiegu, ale… to w gruncie informuje nas o przeciwwskazaniach względnych i ustala warunki, które musimy spełnić, żeby poddać się laserowej korekcji wzroku w przyszłości. Bezwzględnie warto skorzystać z takiej szansy!

Na obecnym etapie rozwoju chirurgii refrakcyjnej zabiegi są maksymalnie bezpieczne

Historia chirurgicznej korekcji wad wzroku sięga lat ‘50 XX wieku, kiedy to japoński oftalmolog, dr Sato, przeprowadził szereg zabiegów na ochotnikach z krótkowzrocznością. Początkowo wykonywał on nacięcia rogówki przy pomocy tradycyjnego skalpela. Współczesna chirurgia refrakcyjna bazuje na laserach excimerowych, które należą do grupy laserów nietermicznych.

Dla pacjenta oznacza to nie tylko brak interwencji skalpelem, krwi i ran, ale także fakt, że operacja przebiega szybko (kilkanaście minut), bezboleśnie – w znieczuleniu miejscowym (do oczu wkrapla się znieczulające krople) w warunkach ambulatoryjnych, a do codziennej aktywności można wrócić już po 24 godzinach.

Na obecnym etapie rozwoju chirurgii refrakcyjnej zabiegi są maksymalnie bezpieczne: liczba powikłań to poniżej 1% przypadków, co oznacza, że jest ono niższe, niż kiedy nosi się na co dzień soczewki kontaktowe, a ok. 95% operowanych osób osiąga po zabiegu jakość widzenia bezpieczną do prowadzenia samochodu bez żadnej korekcji – nie potrzebują ani okularów, ani soczewek kontaktowych.

Zabiegi wykonywane laserami okulistycznym są "szyte na miarę"

Model oka
Zabiegi wykonywane laserami okulistycznymi uwzględniają indywidualne potrzeby pacjenta

Laserowa korekcja wad wzroku nie bez powodu określana jest mianem jednej z najbardziej zindywidualizowanych procedur medycznych XXI wieku. Kiedy mówi się, że zabiegi wykonywane laserami okulistycznym są "szyte na miarę", czyli projektowane z uwzględnieniem potrzeb każdego pacjenta, nie ma w tym stwierdzeniu ani odrobiny przesady. Najnowsze technologie operacyjne nie tylko umożliwiają łączenie operacji krótko-/daleko-/starczowzroczności z jednoczesnym usunięciem innych wad wzroku, np. astygmatyzmu, ale także pozwalają zaplanować przebieg interwencji chirurgicznej w oparciu o unikalne własności fizyczne oka każdego pojedynczego pacjenta.

W metodzie SmartSight używany jest np. system śledzący parametry gałki ocznej, który ustawia profil korekcji idealnie tam, gdzie powinien się znaleźć, a  wszelkie zmiany spowodowane zmianami ułożenia pacjenta są automatycznie kompensowane przez laser. Nie ma więc obaw, że kiedy pacjent kichnie, kaszlnie, poruszy się, coś pójdzie nie tak. 

Komfort życia pacjenta zawsze jest najważniejszy

Odwlekanie decyzji o laserowej korekcji wzroku, w sytuacji, w której nie ma do tego przeciwwskazań, może świadczyć o tym, że wystarczająco dobrze czujemy się w okularach korekcyjnych bądź soczewkach kontaktowych. Należy jednak pamiętać, że wraz z upływem czasu do naszej krótkowzroczności bądź dalekowzroczności (którym często towarzyszy astygmatyzm) dołączą inne problemy – presbiopia, zwana starczowzrocznością, a u części pacjentów także zaćma, czyli postępujące zmętnienie soczewki.

W przypadku pojawienia się zaćmy po prostu nie mamy wyboru: operacja jest niezbędna. Trzeba też mieć świadomość, że im wyższa krótkowzroczność, tym większe ryzyko odwarstwienia siatkówki, jej zmian zwyrodnieniowych, zaćmy czy jaskry. 

Laserowa korekcja wady wzroku to po prostu likwidacja tej wady

Jeśli laserowa korekcja wzroku zostanie przeprowadzona na oku z ustabilizowaną wadą, powinna ona być wyeliminowana raz na zawsze. Jeśli jednak zabieg przeprowadzony był na oku z wadą nieustabilizowaną, bo pacjent nie chciał czekać na właściwy monet, może w przyszłości zajść potrzeba dokorygowania wady, czyli przeprowadzenia kolejnej operacji.

Zmiany dokonane w kształcie rogówki podczas operacji laserem są trwałe, ale zlikwidowane krótko-/nadwzroczność/astygmatyzm nie mogą jednak zagwarantować, że między 40. a 45. rokiem życia nie pojawią się pierwsze objawy tzw. starczowzroczności, czyli spadku zdolności akomodacji oka, rozwijającej się podczas naturalnego procesu starzenia. I wtedy można poddać się kolejnemu zabiegowi.

Podobnie jak w sytuacji, gdy w oku operowanym kiedyś laserem z uwagi na wadę wzroku, zacznie toczyć się proces mętnienia soczewki, czyli pojawi się zaćma.